W niebieskiej sukience Jej do twarzy ...

Zdecydowanie ta sukienka bardzo pasuje Magdzie Armanowskiej. Krótka, kusząca , bardzo kobieca. Magda zdradziła mi tajemnicę, że tą sukienkę nosiła Jej mama w młodości - tak więc wkrada się pewien sentyment  Do tego idealna ciepła pogoda. Samopoczucie wielce radosne, optymistyczne. W taki dzień mogą wyjść tylko same udane zdjęcia :)

słodki dzióbek :))

 Magda sama zadbała o swój makijaż.
 Tonacje: fioletowo - szare.

 Podążając uliczkami Starego Miasta w Poznaniu odkrywałyśmy coraz to ciekawsze zakątki. Do gustu przypadła nam ulica Klasztorna. Przy tej ulicy w XVI wieku działał klasztor benedyktynek. Górujący elementem nad ulicą jest wieża kolegium jezuickiego  (obecnie Urząd Miasta Poznania), widoczna na kilku zdjęciach. Owszem jacyś turyści się kręcili, mijali nas z uśmiechem na twarzy:)







Nie omieszkałyśmy wstąpić na pyszną kawę do Weranda Caffe przy ulicy Świętosławskiej. Ukryta w majestatycznym spokoju pobliskiej Fary leży niedaleko deptaku na ulicy Wrocławskiej. Kafejka urzekła nas swoim klimatem: słoik zamiast wazonu, latarenki na stołach, kanapy przypominające babcine łóżka z poduchami. Naprawdę świetne miejsce na pogaduchy przy szarlotce, wielki deser z bitą śmietaną lub ... na sesję zdjęciową :)




Zapraszam też na facebook : Estelar

Popularne posty

Obraz

Gosia